Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że istnieją darmowe narzędzia, które pomagają nam śledzić aktualny ruch na naszej stronie lub sklepie. Wrzuciłeś posta z promocją na FB, kupiłeś emisję reklamy w lokalnym radiu. Chcesz wiedzieć czy reklama w momencie emisji generuje ruch na Twojej stronie? Masz wejścia, ale brakuje konwersji, chcesz sprawdzić ścieżkę jaką pokonują Twoi klienci od wejścia na stronę i dowiedzieć gdzie jest problem? A może jesteś ciekaw czy ktoś aktualnie buszuje po Twoim sklepie?
Nasz artykuł w 5 minut podpowie Ci co masz zrobić, żeby takie dane monitorować.
Google Analytics i wiesz wszystko co się dzieje na Twojej stronie.
Jest to najpotężniejsze narzędzie analityczne jakie stworzył świat. Powie Ci wszystko o tym co aktualne dzieje się w Twojej witrynie. Logujemy się do Analytics i od razu przechodzimy do zakładki Czas rzeczywisty -> Omówienie. Wita nas ogólny ekran gdzie mamy najważniejsze informacje,
Po lewo liczba odwiedzających online, z podziałem na urządzenia. Dalej odsłony w ciągu ostatnich 30 minutach. Po prawo co się działo w ostatnie minucie na naszej stronie z dokładnością co do sekundy. Każdy PIK na wykresie to aktywność, czyli nowa odsłona, Czym większy słupek i większa skala tym większy uśmiech powinien pojawiać się na naszej twarzy.
Na uwagę zasługują przede wszystkim:
- Zakładki Lokalizacja – sprawdź skąd klikają Twoi klienci, mapa świata lub Polski z lokalizacjami odwiedzających.
- Zakładka Źródła odwiedzin. Tu możesz sprawdzić czy są to wejścia z Facebook’a, ze strony gdzie zakupiliśmy reklamę, z płatnych Adwordsów, a może ktoś wpisał adres bezpośrednio w przeglądarkę. W kontekście sprawdzania efektu jakiegoś działania jest to kluczowa zakładka.
- Zakładka Treść – jakie podstrony odwiedzają aktualnie przebywający na stronie.
W skrócie jakie informacje dostarcza nam GA w trybie rzeczywistym:
- chyba wszystko… nie wiemy jedynie w co jest ubrany Twój klient i czy pije aktualnie kawę czy herbatę, ale już niedługo…
Pixel Facebooka profilowanie i nie tylko
Narzędzie to służy przede wszystkim do ustawienia grup docelowych dla kampanii remarketingowych i nie tylko, na portalu Facebook. Chcesz dotrzeć do klientów którzy odwiedzili Twój sklep, zrobili zakupy i teraz podziękować im poprzez reklamę na FB, a może dać rabat niezdecydowanym, którzy porzucili koszyk? Jeśli tak to musisz już dziś zainstalować Pixel FB.
Jeśli chodzi o temat zbierania danych w trybie rzeczywistym to sam pixel dostarcza nam podstawowe informacje na o ostatnich aktywnościach użytkowników odwiedzających naszą stronę, czyli kiedy i jaką podstronę odwiedził on oraz z jakiego urządzenia.
Chat online to nie tylko chat online
Chaty oprócz możliwości kontaktu z klientem dostarczają nam wiele dodatkowych informacji o kliencie, który aktualnie serfuje po naszej stronie. Dzięki temu odpowiadając na pytania klientom poprzez chat możemy jesteśmy w uprzywilejowanej sytuacji.
Instalując popularny chat online Smartsupp wiemy:
- jakie podstrony nasz klient odwiedzał,
- na jakiej jest aktualnie,
- jakie strony odwiedza w czasie naszej konwersacji,
- która to jest jego wizyta i ile czasu spędził na naszej stronie,
- miasto z którego pisze,
- źródło z którego trafił na naszą stronę,
- jeśli jest to klient który zarejestrował się w sklepie mamy jego dane oraz informacje o tym za ile już zamówił w naszym sklepie.
Wszystkie te informacje pomogą nam nie tylko odpowiedzieć na pytania dotyczące produktu, czy zamówienia. Możemy także szybko podjąć decyzję jaki rabat możemy podarować klientowi, jakie dodatkowe produkty możemy jeszcze klientowi zaoferować itd.
Porzucone koszyki co to takiego?
Wyobraźmy sobie sytuacje, że ktoś wchodzi do marketu spożywczego, wrzuca do koszyka banany, chleb, jogurt i wodę mineralną. Będąc przy kasie dowiaduje się, że dziś płacić można tylko gotówką, niestety zostawia koszyk i idzie do innego sklepu. Podobnie w sklepie internetowym klient odwiedza nas sklep, dodaje coś do koszyka, ale nie finalizuje zamówienia.
Przyczyn jest wiele, zbyt duże koszty wysyłki, brak ulubionej metody płątności lub sytuacje na które nie masz wpływu, czyli żona krzyczy na męża, żeby wyrzucił śmieci, ten musi zostawić swój koszyk z zakupami, po powrocie okazuje się, że w sumie to mu nie potrzebny ten nowy produkt z Twojego sklepu albo postanowił poszukać czegoś podobnego na chińskim allegro.
Analizując dane z Google Analytics lub innego narzędzia, wiedząc, że klient wchodzi właśnie na stronę koszyka, logowania, rejestracji z łatwością możesz podejrzeć co dokładnie w tym momencie i za ile ma on w koszyku.
Oczywiście jeśli w danej chwili mamy kilkadziesiąt czy kilkaset zdarzeń, odsłon to nie będziemy potrafić połączyć danych z różnych narzędzi, w przypadku pojedynczego zdarzenia w prosty sposób możemy połączyć informacje w całość i wyciągnąć odpowiednie wnioski
Wiele sklepów posiada opcję podglądania opuszczonych koszyków, jednym z nich jest Prestashop. Wejdź w zakładkę Zamówienia -> Koszyki zakupowe. Sprawdź koszyki utworzone przed momentem.
Jakie informacje nam dostarcza:
- co dodano do koszyka, w jakiej ilości, jaka jest cena tego produktu,
- łączny koszt zamówienia,
- sposób wysyłki i płatności, jest klient dotarł do tego kroku
- jeśli klient zarejestrował się w sklepie, masz szczegółowe dane, adres mailowy i możesz próbować „ratować ten koszyk”.
Wszystko już wiem, ale od czego zacząć?
Chciałbyś rozpocząć używać przedstawione narzędzia, ale nie wiesz od czego zacząć i jak to wszystko skonfigurować? Daj nam znać postaramy się pomóc, skontaktuj się z nami 🙂